Subscribe News Feed Subscribe Comments

Wesołych Świąt

Jeżeli święto Bożego Narodzenia niesie z sobą pewną tęsknotę i tak wiele czułości, tyle poruszających nas uczuć, to dlatego że przywraca naszym oczom obraz najkruchszego dzieciństwa. Widzimy w niej równocześnie i piękno, i niewinność, kruchość istnienia i opiekę, jakiej się ona domaga, i miłość, której od nas wszystkich oczekuje.

kard. Jean-Marie Lustiger


Mikołaje

Grudzień to..... szaleństwo prezentowe. Mikołaje, elfy, aniołki, gwiazdki, dosłownie każdy daje prezenty. Mikołaj jest jednak ulubieńcem dzieci. Kto nie polubi uśmiechniętego brodacza w czerwonej czapce, który całkiem bezinteresownie rozdaje prezenty. Trzeba być tylko grzecznym...
Poniżej młode Mikołaki. Kto to wie co z nich wyrośnie.







I znowu jesień

Choć już zima, to jeszcze jesienne klimaty. Tym razem bez kolorów. Po szaleństwach chwila zadumy i wyciszenia. Całe szczęście, że nawet dzieciom się to zdarza.


Prawie jak zaprzęg

Z tym, że prawie robi dużą różnicę. Pies owszem się znalazł tylko, że jeden. Brak za to śniegu i saneczek. Bartek natomiast całkiem nieźle sobie radzi ciągnięty na swoim pojeździe przez Pasję.


Jesień, jesień, ach to ty...

Dni coraz krótsze, znika zieleń za to niepodzielnie królują brązy, żółcie.




Wszystkich Świętych

1 listopada to taki czas refleksji. Wspominamy naszych bliskich, odwiedzamy groby, stawiamy kwiaty i zapalamy znicze. Wszystkie cmentarze są wysprzątane i rozświetlone setkami zniczy.





Spacerek

Pogoda sprzyja spacerkom, więc korzystamy i dotleniamy się. Park to nasze ulubione miejsce spacerków. Może z braku wyboru, co nie zmienia faktu, że często tam wpadamy. Muszę przyznać, że ja najbardziej lubię park właśnie jesienią, kiedy na drzewach wciąż jest dużo liści ale i pod nimi już także. Szkoda, że w parku w Tyczynie nie ma drzew, które jesienią zrzucają czerwone liście. Za to żółci i brązów pod dostatkiem.





Pajęczynki

Dalej w mroźnym temacie - pajęcze nitki.





Mrozik

Zimny się zrobił październik. W dzień chłodnawo a w nocy znowu mrozik.





W parku

Wstąpiliśmy dzisiaj z Pawełkiem do parku sprawdzić czy spadło już dużo liści. Mimo znacznego ochłodzenia w parku ciągle zielono. Na alejkach i pod drzewami leży już trochę liści co ucieszyło moje dziecię. Ach, gdyby nie ta temperatura...





Oddech zimy...

No i poczułam zimę. Dziś rano za oknem było biało. Całe szczęście, że to nie śnieg tylko pierwszy przymrozek. Zmroził zieloną trawę, piękne czerwone liście. Ani się obejrzymy a minie "złota jesień" i nastaną szarugi listopadowe.





Jesienna melancholia

Niby jeszcze jesień ale w takie pochmurne, deszczowe i zimne dni trudno mi o tym pamiętać. Za oknem kłębią się chmury, a stada ptaków szykują się do odlotu. Ja czuję oddech zimy.







Ogródek Jordanowski Tyczyn

W końcu dzieci w Tyczynie doczekały się otwartego dla wszystkich placu zabaw. Wydawałoby się, że każde miasteczko powinno mieć takie miejsce. Niestety Tyczyn do niedawna nie miał.
Skorzystaliśmy więc z pięknej pogody i wypróbowaliśmy lokalną atrakcję osobiście.
















Jak widać chłopakom się podobało. 
 
portrety ludzie miejsca | TNB